Operator kanadyjskiego systemu rurociągów Tran Mountain zapewnia, że devastujące pożary lasów w Kolumbii Brytyjskiej nie stanowią zagrożenia dla operacji rurociągów ani dla projektu ich rozbudowy. Firma wydała oświadczenie zapewniające, że aktywnie monitoruje sytuację związaną z pożarami i utrzymuje stały kontakt z lokalnymi i prowincjonalnymi agencjami oraz wspólnotami indiańskimi.
Prowincja Kolumbia Brytyjska ogłosiła stan wyjątkowy w piątek, co dało urzędnikom większe uprawnienia w zakresie zapobiegania zagrożeniom związanym z ogniem. Do soboty ewakuowano ponad 35 000 mieszkańców, a dodatkowe 30 000 zostało objętych alertem ewakuacyjnym. Trans Mountain potwierdziło, że dysponuje przyczepami z wyposażeniem przeciwpożarowym i zapasami sprzętu, aby zapewnić bezpieczną budowę i eksploatację rurociągu. Rury podziemne są zakopywane pod powierzchnią ziemi, chroniąc się przed ogniem poprzez glebę i ciągły przepływ płynu przez rurociągi.
Rząd premiera Justina Trudeau w 2018 roku przejął rurociąg Trans Mountain od Kinder Morgan Inc, aby ułatwić rozbudowę projektu i zapewnić dostęp do azjatyckich rynków ropy naftowej. Wsparcie dla projektu polegało na udzieleniu Trans Mountain gwarancji kredytowej w wysokości 10 miliardów dolarów kanadyjskich (7,38 miliarda dolarów). Jednak projekt napotykał przeszkody, takie jak wyzwania regulacyjne, opór ze strony środowiska i opóźnienia w budowie. Przewidywane koszty projektu wzrosły do 30,9 miliarda dolarów kanadyjskich, przekraczając pierwotny budżet wynoszący 7,4 miliarda dolarów kanadyjskich w 2017 roku.
Podsumowując, Trans Mountain stwierdził, że trwające pożary lasów w Kolumbii Brytyjskiej nie stanowią zagrożenia dla ich operacji rurociągów ani projektu rozbudowy. Firma aktywnie współpracuje z lokalnymi i prowincjonalnymi agencjami, monitorując sytuację i dbając o bezpieczeństwo rurociągu. Pomimo wyzwań stojących przed projektem, rząd pozostaje zdecydowany, aby ukończyć go i zdobyć dostęp do nowych rynków dla kanadyjskiej ropy naftowej.