Astronomowie nieustannie poszukują lepszego zrozumienia procesu formowania i ewolucji galaktyk oraz ich wzrostu. Jednym ważnym aspektem tych badań jest obserwacja skupisk galaktyk, które są dużymi strukturami składającymi się z ponad 100 galaktyk związanych ze sobą siłą grawitacyjną. Naukowcy zauważyli, że wzrost galaktyki zależy od jej otoczenia, przy czym dojrzała populacja gwiazd typowo występuje w regionach, w których galaktyki są gęsto zebrane. Zjawisko to jest znane jako „efekt środowiskowy”. Jednak wciąż nie jest jasne, kiedy ten efekt wystąpił w historii wszechświata.
Aby zgłębić to zagadnienie, astronomowie skupiają się na badaniu protoklastrów, będących przodkami skupisk galaktyk, składającymi się z około 10 odległych galaktyk. Te protoklasty pozwalają na spojrzenie w wczesne etapy formowania galaktyk. Chociaż te protoklastry znajdują się miliardy lat świetlnych od nas, nowoczesne teleskopy pozwalają na ich obserwację takimi, jakimi były w przeszłości.
Międzynarodowy zespół badawczy pod kierownictwem adiunkta Takuyi Hashimoto z Uniwersytetu Tsukuba i badacza Javiera Álvarez-Márqueza z Hiszpańskiego Centrum Astrobiologii skorzystał z Teleskopu Kosmicznego Jamesa Webba (JWST) i Zespołu Teleskopów Millimetrowych/podmilimetrowych Atacama Large (ALMA) do badania regionu centralnego protoklastra o nazwie A2744z7p9OD.
Za pomocą JWST zespół wykrył światło zjonizowanego tlenu z czterech galaktyk w regionie centralnym protoklastra. Ta istotna odkrycie potwierdza, że te galaktyki są rzeczywiście członkami najbardziej odległego protoklastra. Dodatkowo, zespół wykorzystał archiwalne dane z ALMA, aby uchwycić emisję radiową od kosmicznego pyłu w tych odległych galaktykach.
Poprzez badanie regionu centralnego tego protoklastra astronomowie mają nadzieję na lepsze zrozumienie wpływu środowiska na formację i ewolucję galaktyk. Te odkrycia przyczyniają się do naszej wiedzy na temat wczesnego wszechświata i rzucają światło na nasze miejsce w kosmosie.