Midjourney, sensacja w dziedzinie generatywnej sztuki, która oczarowała widownię na całym świecie, wydaje się wkraczać na rynek chiński, największy na świecie rynek internetowy. W ostatnim artykule opublikowanym na platformie społecznościowej WeChat, należącej do Tencent, korporacyjne konto o nazwie „Midjourney China” ogłosiło rozpoczęcie przyjmowania zgłoszeń od użytkowników beta testujących. Jednak artykuł został tajemniczo usunięty krótko po opublikowaniu.
Nagłe zniknięcie artykułu, który spotkał się z ogromnie pozytywnym odzewem w Chinach, budzi pytania dotyczące powodów tego działania. Oryginalny post informował, że zgłoszenia będą przyjmowane tylko przez kilka godzin w poniedziałki i piątki, a pierwsza pula miejsc została szybko zapełniona w dniu uruchomienia. Niestety, TechCrunch nie miało jeszcze okazji przetestować produktu.
Właścicielem konta WeChat jest firma Pengyuhui z siedzibą w Nanjing, założona w październiku, ale niewiele jest dostępnych publicznie informacji na temat tej firmy. TechCrunch nie był w stanie zweryfikować tożsamości firmy i skontaktował się z Midjourney w celu uzyskania komentarza.
Uruchomienie aplikacji internetowej w Chinach może być trudnym zadaniem ze względu na surowe środowisko regulacyjne w kraju. Nie jest rzadkością, że zagraniczne startupy współpracują z lokalnymi partnerami, którzy pomagają obsługiwać ich usługi w ich imieniu.
Chociaż istnieje kilka aplikacji twierdzących, że są chińską wersją Midjourney, ta wprowadzona przez „Midjourney China” wydaje się najbardziej wiarygodna. Te podróbki łatwo można rozpoznać, ponieważ brakuje w nich działań mających na celu budowanie społeczności, a użytkownicy są bezpośrednio proszeni o zapłatę. W przeciwieństwie do tego „Midjourney China” podkreśla wprowadzanie nowych wersji co dwa dni i chwali się obsługą użytkowników działającą 24/7.
Strategia przyjęta przez „Midjourney China” wydaje się dobrze przemyślana. Wybierając platformę QQ, która jest chińskim odpowiednikiem Discorda, firma wykorzystuje platformę, która ułatwia budowanie społeczności w dziedzinie generatywnej sztuki AI w Chinach. QQ, starszy komunikator opracowany przez Tencent w erze komputerów osobistych, stał się ważną platformą dla programistów i użytkowników, którzy angażują się w projekty open source związane z sieciami neuronowymi, takie jak RWKV.
Według informatora Tencent i „Midjourney China” nie nawiązały jeszcze oficjalnego partnerstwa dotyczącego korzystania z QQ. Zamiast tego „Midjourney China” dołączyło jako klient zewnętrzny i rozpoczęło własne działania w zakresie pozyskiwania użytkowników.
Internauci w Chinach, obdarzeni dużą wiedzą technologiczną, są już zaznajomieni z Midjourney, choć do tej pory korzystali z generatora tekst-do-obrazu za pomocą nieoficjalnych metod i sposobów obejścia blokad. Aby uzyskać dostęp do bota Midjourney na Discordzie, użytkownicy musieli polegać na sieciach wirtualnych prywatnych, aby ominąć Wielki Chiński Firewall, który ogranicza dostęp do tej sieci społecznościowej. Ponadto, użytkownicy bez kart kredytowych musieli szukać agentów, którzy pomagali w rejestracji i doładowaniu konta, ponieważ w Chinach karty kredytowe nie są powszechnie używane ze względu na popularność płatności mobilnych.
Brak ChatGPT, Stable Diffusion i podobnych alternatyw w Chinach doprowadził do pojawienia się lokalnych zamienników. Będzie interesujące zobaczyć, czy Midjourney, firma z siedzibą w San Francisco, może przyciągnąć użytkowników z konkurencyjnych platform, takich jak chińska wersja generatora sztuki Baidu ERNIE-ViLG i startup Tiamat, jeśli „Midjourney China” okaże się wiarygodny.
W czasie, gdy wiele zachodnich gigantów internetowych wycofuje się z chińskiego rynku, „Midjourney China” się pojawia. Tydzień temu LinkedIn ogłosił zamknięcie InCareer, aplikacji opracowanej z myślą o przestrzeganiu chińskich przepisów, ale której brakowało wystarczającego popytu. Midjourney staje w obliczu podobnych wyzwań, dążąc do spełnienia wymagań zgodności z przepisami kraju i jednocześnie konkurując z bardziej ugruntowanymi graczami na rynku wewnętrznym.
Każda zagraniczna firma, która pragnie wejść na chiński rynek, musi poradzić sobie z nieustannie ewoluującymi przepisami. Na przykład Chiny wymagają weryfikacji tożsamości użytkowników generatywnej sztuki AI, podobnie jak w przypadku niemal wszystkich innych usług internetowych działających w jurysdykcji kraju. „Midjourney China” prawdopodobnie spełnił to kryterium, korzystając z platformy QQ, gdzie konta użytkowników domyślnie są powiązane z prawdziwymi tożsamościami.
Ponadto, Chiny niedawno wprowadziły szczegółowe przepisy dotyczące wykorzystywania mediów syntetycznych. Dostawcy usług są odpowiedzialni za oznaczanie fałszywych obrazów, które mogą wprowadzać w błąd opinię publiczną, oraz muszą prowadzić rejestry nielegalnego wykorzystania sztucznej inteligencji i zgłaszać incydenty władzom. Bez wątpienia każda wersja Midjourney będzie musiała cenzurować politycznie wrażliwe słowa kluczowe w Chinach, co firma już w pewnym stopniu robi.
Pytanie, które się nasuwa, to jak „Midjourney China” i QQ podzielą ciężar i koszty monitorowania zachowań użytkowników, jeśli aplikacja osiągnie krytyczną masę użytkowników w kraju.