• niedz.. paź 1st, 2023

    Armenia – zmniejsza się wpływ Rosji, szuka partnerów jeszcze bardziej na Zachodzie

    ByMarcin Kuźmiński

    wrz 20, 2023
    Armenia – zmniejsza się wpływ Rosji, szuka partnerów jeszcze bardziej na Zachodzie

    Armenia, niewielkie państwo na Kaukazie Południowym, które niedawno uchodziło za wiernego sojusznika Rosji, wyraża coraz większe niezadowolenie z działań Moskwy. Powodem jest kwestia separatystycznego regionu Górski Karabach, gdzie rosyjskie wojsko miało gwarantować bezpieczeństwo Ormianom. Czy Armenia odchodzi od Rosji?

    Armenia była uważana za kluczowego sojusznika Rosji na Kaukazie Południowym. Na jej terenie znajduje się rosyjska baza wojskowa w Giumri oraz baza lotnicza w Erywaniu. Jednak premier Armenii, Nikola Paszynian, stwierdził niedawno, że uzależnienie kraju od Rosji było „strategicznym błędem”. Władze Armenii obawiały się zagrożenia ze strony Azerbejdżanu i zgodziły się na obecność rosyjskich wojsk. Armenia jest również członkiem Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) pod przewodnictwem Rosji, jednak Paszynian wyraził swoje rozczarowanie stylem pracy ODKB.

    Ostatnio zaniepokojenie w Rosji wzbudziło przybycie amerykańskich żołnierzy na ćwiczenia sił pokojowych w Armenii. W ćwiczeniach bierze udział 85 żołnierzy amerykańskiej dywizji powietrznodesantowej i 175 żołnierzy z Armenii. To kolejne działanie, które rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych określiło jako „nieprzyjazne”. Armenia wysłała również pomoc humanitarną na Ukrainę i ma zamiar ratyfikować Statut Rzymski, co oznacza, że prezydent Rosji, Władimir Putin, może zostać zatrzymany na terytorium Armenii po wydaniu nakazu aresztowania przez Międzynarodowy Trybunał Karny.

    Armenia stoi w obliczu rosnących napięć z Azerbejdżanem ze względu na k westię Górskiego Karabachu, zamieszkałego przez Ormian. Konflikt zbrojny o ten region trwa od lat, a w 2020 roku doszło do kolejnej eskalacji, która zakończyła się podpisaniem trójstronnego porozumienia o zawieszeniu broni pod egidą Rosji. Paszynian doszedł do władzy dzięki protestom przeciwko korupcji, ale teraz stoi w obliczu trudnej sytuacji geopolitycznej, której nie ułatwiają ani Rosja, ani Zachód.

    Armenia, próbując wzmocnić swoje bezpieczeństwo, szuka nowych partnerów na Zachodzie, ale jej radykalna zmiana sojuszy może przynieść ryzyko wyobcowania i napięć zarówno z Rosją, jak i z Zachodem.