Przewodniczący Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA, gen. Mark Milley, stwierdził, że nigdy wcześniej nie widział takiej intensywności działań wojennych jak obecnie na Ukrainie. Milley regularnie rozmawia z Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy, Walerym Załużnym, co tydzień, a czasami nawet częściej. Dodatkowo, oficerowie z tajnego centrum Pentagonu informują go kilka razy dziennie o postępach walk na Ukrainie.
Milley, mający bogate doświadczenie wojskowe, przyznał, że nawet dla niego intensywność wojny na Ukrainie jest zaskakująca. Podkreślił, że brał udział w wielu strzelaninach, doświadczając eksplozji min i improwizowanych ładunków wybuchowych, ale nigdy nie spotkał się z taką intensywnością.
Kontrofensywa ukraińska, przy której Milley pomagał w planowaniu, napotyka jednak silniejszy opór, niż się spodziewano. Milley potwierdził, że postęp jest wolniejszy niż oczekiwano, ale zaznaczył, że to właśnie różnica między teorią a rzeczywistością wojny. Mimo to, ukraińska armia robi postępy każdego dnia.
Na pytanie dotyczące długości trwania walk, biorąc pod uwagę poziom strat, Milley odpowiedział, że nie jest znane jak długo jeszcze Ukraińcy będą w stanie walczyć, ani jak długo Rosja będzie kontynuować działania wojenne. Wcześniej, w styczniu, gen. Milley wyraził przekonanie, że wyparcie sił rosyjskich z okupowanych terenów Ukrainy w tym roku będzie „bardzo, bardzo trudne”, ale że w końcu strony będą musiały przystąpić do rozmów.